Gloria gościła Chór z Rypina (wojew. kujawsko-pomorskie) /fotoreportaż/
Latem ubiegłego roku chór „Gloria” uczestniczył wraz z proboszczem w pamiątce 135 rocznicy poświęcenia kościoła w parafii Rypin. Przy pożegnaniu z tamtejszym chórem obiecaliśmy sobie, że kolejne nasze spotkanie odbędzie się w Skoczowie co stało się faktem w dniach 13-15 września br. Nasi goście w liczbie 16 osób przybyli do naszej parafii w piątkowe popołudnie i zamieszkali w domach chórzystów. Program w sobotę przewidywał wjazd kolejką linową na Czantorię, jednak gwałtowne opady deszczu skorygowały nasze plany. Zabraliśmy zatem naszych gości na wycieczkę objazdową i pokazaliśmy im Pierściec, Simoradz oraz Dębowiec wraz z naszymi kościołami filialnymi. Po krótkim odpoczynku w sali zborowej w Dębowcu i wypiciu kawy z ciastem udaliśmy się do Kościoła Jezusowego w Cieszynie, gdzie historię kościoła oraz Muzeum Protestantyzmu przedstawił gościom kustosz pan Marcin Gabryś. Niestety pogoda /gwałtowna ulewa/ zmusiła nas do szybkiego przejścia przez centrum Cieszyna nad granicę i wejście do repliki cieszyńskiego tramwaju oraz pod Rotundę Zamku. Sobotni dzień zakończył piękny koncert naszych gości w kościele. Na jego program złożyły się melodie różnych epok i stylów w wykonaniu zespołu muzycznego /organy oraz dwoje skrzypiec/ i występu chóru parafialnego z Rypina pod dyr. Elżbiety Neumann-Majewskiej zaś całość prowadzili księża: Alfred Borski i rypiński proboszcz Dawid Mendrok. Po koncercie w sali chórowej miało miejsce towarzyskie spotkanie skoczowskich chórzystów oraz gości z Rypina. Niedziela to czas nabożeństwa muzycznego w trakcie którego odbyło się także błogosławieństwo pierwszoklasistów. Oprawę muzyczną wypełnili nasi goście oraz śpiew zboru z akompaniamentem gitary na której grał ks. Alfred Borski. Kazanie wygłosił ks. Dawid Mendrok. Po nabożeństwie zaświeciło słońce, dlatego zabraliśmy naszych gości na skoczowską Kaplicówkę i pokazaliśmy im z daleka Czantorię na którą mieliśmy wjechać w sobotę. Po posiłku i serdecznym pożegnaniu nasi goście udali się w drogę powrotną do Rypina.
Tekst Jerzy Sikora , zdjęcia Jan Chwastek