Główna » Wydarzenia

154 lat kościoła Św. Trójcy w Skoczowie /fotoreportaż/

Kościół Św. Trójcy       w Skoczowie

Kościół Św. Trójcy
w Skoczowie

W niedzielę 11 czerwca 2017 roku ewangelicki kościół Św. Trójcy w Skoczowie obchodził kolejną, bo już 154. rocznicę jego zbudowania i poświęcenia. Z tej też okazji  do Skoczowa przybyło wielu wiernych oraz gości.  O godz. 9:00 odbył się jak co roku  poranek muzyczny podczas, którego wystąpiły: chór „Largo Cantabile” z ewang. parafii w Katowicach  pod dyrekcją Aleksandry Maciejiczek  oraz parafialne zespoły i chóry: Zespół „Dla Niego” pod dyrekcją Doroty Podżorskiej, chór żeński  pod dyr. Gabrieli Targosz oraz męski i mieszany „Gloria” pod dyr. Bolesława Nogi. Bogactwo pieśni i ich

różnorodność wykonania wniosła w serca słuchaczy wiele duchowych doznań i radości.   Szczególne podziękowania prowadzącego koncert proboszcza ks. Adama Podżorskiego zostały skierowane do gości z Katowic, którzy zaprezentowali ciekawy program tych znanych i mniej znanych utworów za wykonanie, których otrzymali gromkie brawa.  Uznanie i  specjalne podziękowania otrzymała również  dyrygentka katowickiego chóru p. Aleksandra Maciejiczek, która jako jedyna prezentowała się w pięknym  cieszyńskim stroju regionalnym. Brawo! Bezpośrednio po poranku muzycznym rozpoczęło się uroczyste nabożeństwo. Kazanie wygłosił gość uroczystości, biskup diecezji katowickiej ks. dr Marian Niemiec, który również pełni funkcję proboszcza  parafii w Katowicach. Podczas nabożeństwa śpiewał chór z Katowic. Chęć uczestnictwa w uroczystości oraz piękna pogoda spowodowała że skoczowski kościół został w tym dniu wypełniony wielką rzeszą wiernych. Część z nich  zajęło miejsca na placu kościelnym gdzie nabożeństwo  było transmitowane.  Była również możliwość oglądania uroczystości  w internecie.  Po uroczystości w kościele,  w ogrodzie parafialnym zorganizowano piknik parafialny gdzie serwowano  przygotowane specjały kuchni tradycyjnej i regionalnej. Dzieci miały możliwość udziału we wspólnych  zabawach oraz dmuchanego zamku.

tekst WalOr.    fotoreportaż – Jan Chwastek