Główna » Wydarzenia

odc. 9. Z cyklu „Tak było”! Ołtarz kościoła ewangelickiego w Skoczowie.(6xfoto)

W kolejnym odcinku  z cyklu ” Tak było” warto odnotować  kilka historycznych spostrzeżeń i  zmian dokonanych w architekturze wyglądu ściany ołtarzowej skoczowskiego kościoła ewangelickiego Św. Trójcy.  Skoczowski ewangelicki kościół został zbudowany w przeciągu dwóch lat 1863-65.  Załączone zdjęcie nr 1 przypuszczalnie  przedstawia pierwsze foto- ujęcie kościoła na tle panoramy Skoczowa z 1888 roku. Także  pierwsze

foto- ujęcie ściany ołtarzowej kościoła przedstawia zdjęcie nr 2.  Ściana ołtarzowa wraz z obrazem „Ostatniej Wieczerzy” w centralnej części  mógła tak wyglądać /?/ aż do końca II wojny światowej. W maju  1945 roku widoczne na zdjęciu  ołtarzowe story wykonane z czerwonego aksamitu, zostały przez wojska radzieckie zdemontowane i zabrane z kościoła do swoich celów . Widoczne na zdjęciu boczne  drzwi z prawej strony ołtarza prowadziły do pomieszczenia gospodarczego , które  zostały zamurowane w 1969r. po zainstalowaniu w nim  gazowego pieca  ogrzewający  kościoł. W latach 1947-48 z wielkim mozołem remontowano kościół po dokonanych zniszczeniach wojennych.  Również w tych latach przeprowadzono  wewnętrzne malowanie, które wykonała  skoczowska firma malarska Ernesta Obornego. W roku 1947  w miejsce zdemontowanych okryć umieszczono dwa obrazy Karola Śliwki z Harbutowic, które zostały namalowane przez 15 letniego wówczas obecnego znanego artystę-grafika.  Obrazy przedstawiające  Jezusa Dobrego Pasterza oraz Jezusa ratującego Piotra z morskich fal  –zdjęcie nr 3). wykonał na prośbę ówczesnego skoczowskiego proboszcza ks. Gustawa Brodę.  W tym czasie   również zamontowano częściowe okrycie ściany i drzwi ołtarzowych  aksamitem koloru  zielonego. Karol Śliwka, jest również autorem widocznego na zdjęciu nr 3  popiersia ks.dr. Marcina Lutra.  Wygląd ściany ołtarzowej w tej formie istniał do 1968 roku, kiedy w ścianie nad drzwiami wykuto dwa prostokątne wylotowe otwory dmuchawy ogrzewania kościoła- zdjęcie nr 5.  Po przeprowadzeniu kapitalnego remontu kościoła w latach 1980-83,  obejmujący całkowitą wymianę konstrukcji drewnianej wieży, kompleksowe tynkowanie zewnętrzne  i wykonanie nowego pokrycia dachu i wieży, przystąpiono w 1983 roku również do odnowienia wnętrza kościoła.  Z wielkim pietyzmem malowanie wewnętrza kościoła wykonała firma pana Franciszka Obornego (syna Ernesta) ze Skoczowa. Pamiątkowe obrazy Karola Śliwki przeniesiono ze ściany ołtarzowej  do przedsionka  głównej nawy kościoła, zaś w ich miejsce zamontowano  litery alfabetu greckiego A i Ω  symbolizujące  „początek i koniec”. Litery wykonał skoczowski stolarz  Adolf Pękała.  Obecny wygląd ściany ołtarzowej jest niezmienny od 1983 roku  zdjęcie nr 6 . Ciekawostką są również widoczne na zdjęciu nr 4    białe tabliczki na ławkach, na których widniały nazwiska parafian a określały stałe zarezerwowane  miejsce w kościele. Tabliczki zostały zlikwidowane  w 1983 roku przy okazji odnawiania i malowania ław kościelnych , które wykonywała skoczowska firma Brunona Rusina.

tekst: Władysław Walter Orawski.   Aktualizacja tekstu 16.08.13r.          foto: 2x ze zbiorów Tow.Miłośników Skoczowa, 4x arch. wł.

.