odc.8. Z cyklu „Tak było”! Zegar wieży kościoła ewang. w Skoczowie
To kolejny, bo już 8. odcinek ” Z cyklu tak było!” Tym razem krótka historia zegara wieżowego skoczowskiego ewangelickiego kościoła , który w 1928 roku czyli po 63 latach od ukończenia budowy kościoła udało się
zakupić i zamontować na wieży kościoła. Od tego momentu aż po dzień dzisiejszy zegar z małymi przerwami pokazuje mijający czas mieszkańcom Skoczowa oraz przejezdnym gościom. Do montażu mechanizmu zegarowego, trzech blaszanych tarcz zegarowych oraz wskazówek zbudowano w 1928 roku drewniane rusztowanie (patrz! zdjęcie) przy pomocy którego ręcznie transportowano na wieżę zegarowe akcesoria a później również 3. dzwony. Na załączonym archiwalnym zdjęciu można się doliczyć 15 pracowników zatrudnionych przy tych pracach. Trzy tarcze zegarowe o średnicy 3 m każda były wykonane z blachy pomalowanej na czarno z naniesionymi białą farbą cyframi . Zegarowy mechanizm miał napęd „obciążnikowy”, który nie był zbyt doskonały, gdyż odważniki ciągnące przekładnie mechanizmu ” idące” w górę opóźniały wskazania zegara zaś w dół przyśpieszały. Zegarowe odważniki popularnie zwane „gewichtami” wymagały ręcznego naciągania co dwa dni. Również blaszane tarcze ulegały uszkodzeniom pod wpływem warunków atmosferycznych, które trzeba było często odnawiać poprzez okno dzwonnicy stosując „akrobatyczne” malowanie z pomocą pędzla zamocowanego na długim kiju. W latach 70 XX w. dwóch zegarmistrzów z Bielska dokonało przebudowy przestarzałego systemu wskazań zegara stosując już tzw. „zegar matkę”. Opiekę nad zegarem sprawował również przez krótki okres czasu p. Henryk Krzywoń ze Skoczowa, który był elektrykiem i wprowadził w system kilka korzystnych zmian. Najwięcej serca, czasu oraz technicznej umiejętności poświęcił skoczowskiemu czasomierzowi inż. Jerzy Retka z Dębowca, który przez prawie 30 lat opiekował się mechanizmem zegarowym skoczowskiej wieży kościoła. Zastosował kwarcowy zegar sterujący jako tzw. matkę oraz wbudował własnej konstrukcji system elektroniczny napędu zegara, który wykonał wspólnie z siostrzeńcem. W latach 1980-1983 przy okazji kapitalnego remontu kościoła w tym wymiany drewnianej konstrukcji kościelnej wieży, blaszane tarcze zegarowe zastąpiono czarnym tynkiem położonym bezpośrednio na ścianie wieży na którym zamontowano cyfry wykonane z blachy nierdzewnej. Również z „nierdzewki” wykonano nowe zegarowe wskazówki (długości ok. 1.30 m każda). Odtworzenia zegarowego „cyferblatu” dokonali inż. Jerzy Retka, któremu pomagali Karol Mrózek z Pogórza, Stefan Białoń oraz Henryk Cywka ze Skoczowa. Elektroniczny zegarowy mechanizm napędowy działa do dnia dzisiejszego, który poprzez układ zębatych przekładni przesuwa wskazówki na trzech tarczach zegarowych skoczowskiego ewangelickiego kościoła . Również zamontowane na wieży trzy dzwony są obecnie sterowane napędem elektrycznym, które dawniej były uruchamiane ręcznie za pomocą lin parcianych przez min. dwóch dzwonników; w każdą niedzielę i święta oraz przy okazji różnych kościelnych uroczystości.
Władysław Walter Orawski
foto: WalOr.+ arch.
.