07.10.br. Pożegnaliśmy śp. Rudolfa Tyrnę, byłego chórzystę. (4xfoto)
W piątek 07 października br. pożegnaliśmy naszego przyjaciela, kolegę i byłego chórzystę śp. Rudolfa Tyrnę. Zmarły był znanym w skoczowskim środowisku sportowcem, piłkarzem wpierw w klubie „Włókniarza”-Skoczów a później Beskidu. Długie lata pracował m.in. w nieistniejącym już zakładzie „Rolsprzęt” w Skoczowie. Był jednym z konstruktorów pierwszych egzemplarzy polskich skibobów o nazwie „Rekord” . Oprócz różnorakich zainteresowań, pasją zmarłego był
również śpiew. W latach 50. ubiegłego wieku był jednym z założycieli i członkiem 11 osobowego chóru męskiego w skoczowskiej ewangelickiej parafii. W późniejszych latach pasję śpiewu kontynuował wraz z małżonką Stefanią, w chórze mieszanym. W ostatniej drodze śp. Rudolfa Tyrny oprócz rodziny, towarzyszyli liczni znajomi, przyjaciele, sąsiedzi, koledzy sportowcy jak również chórzyści, dlatego nie mogło zabraknąć śpiewu, który wypełnił skoczowski chór męski i mieszany „Gloria”. Uroczystość pożegnania zmarłego poprowadził ks. Andrzej Czyż. „Umierać z Panem dla Niego żyć” , to jedna z pieśni, którą zaśpiewał chór męski „Gloria” , której słowa w pełni odzwierciedlają sens ludzkiego życia z Bogiem i nieuniknionego momentu odejścia!
tekst + foto: WalOr.
.