Główna » Wydarzenia

odc.7. Z cyklu „Tak było”! Dzwony kościoła ewangelickiego w Skoczowie (6xfoto)

Dzwony kościelne zwykle służą do zasygnalizowania pory udania się do kościoła na nabożeństwa, msze, śluby, pogrzeby czy inne ważne wydarzenia lub uroczystości. Dawniej dzwonem kościelnym zwoływano lud pod broń, do gaszenia pożaru, do ratowania się przed powodzią czy napadem wroga. Przed wynalezieniem innych środków masowej komunikacji był to jedyny sposób aby móc zgromadzić razem ludzi z najbliższej okolicy lub zasygnalizować ważne wydarzenie.  Dzwony skoczowskiego ewangelickiego kościoła  nie mają tak  długiej historii choć  mają

 

bogatą przeszłość ponieważ wielokrotnie zbierano ofiarę na zakup nowych  a po ich zamontowaniu ponownie  musiano je  demontować z przeznaczeniem  na ważniejsze w danej chwili potrzeby.  Pierwsze trzy dzwony zamontowano na skoczowskiej wieży kościoła ewangelickiego w 1885 roku i były wykonane przez austriacką firmę J. Silzera z Wiene-Neustat. Dwa dzwony zakupiono z ofiar parafian zaś największy spiżowy zafundowała  rodzina Morcinków -właściciele ziemscy ze Skoczowa.  Na dzwonie widniał napis… „POKÓJ WAM”  – JERZY A KATARZYNA MORCINEK- 31 MAY 1885„. Niestety w dniu 03.09.1917 roku  wojska austrackie zdemontowały dzwony, które zostały wywiezione oraz przetopione na  potrzeby zbrojeniowe I wojny światowej .  Spisany protokół na tą okoliczność stwierdza ,że dzwony ważyły 404,5 kg i były warte 1618 K .  W 193o roku dzięki kolejnej ofiarności parafian zlecono wykonanie  i zakupiono trzy  dzwony spiżowe. Fundatorem największego był  znany skoczowski rolnik Karola Wanię, który również pełnił w tym czasie funkcję kuratora parafialnego ewangelickiego zboru w Skoczowie pozostałe dwa zakupiono z ofiar parafian. Niestety podczas trwania  II wojny światowej (1939-1945) w okresie okupacji niemieckiej  znów musiano zdemontować  dzwony, które w odlewniach okupanta zostały przelane na cele zbrojeniowe. Zdemontowano jednak tylko dwa dzwony ponieważ  dało się uratować trzeci, który służył i rozbrzmiewał z wieży kościoła „na Kępie” do 1961 roku. W dniu 20.09.1961r. został  przekazany i zamontowany na wieży już nieistniejącej  kaplicy ewangelickiej  w Pierśćcu. Po zbudowaniu nowego ewangelickiego kościoła w Pierśćcu  były skoczowski  dzwon zamontowano na jego dzwonnicy i służy do dnia dzisiejszego.  Na skoczowskiej wieży ewangelickiego kościoła, dzięki staraniom zabrzańskiego proboszcza  śp. ks. sen. Alfreda Haupmana i śp. ks.  Karola Tyrny a także  ówczesnego skoczowskiego  proboszcza śp. ks. Jana Nogi,  zamontowano trzy stalowe dzwony, które przywieziono  z Zabrza z ewangelickiego kościoła, który ze względu na szkody górnicze musiał ulec rozbiórce. Na korpusie największego  dzwonu widnieje napis w tłum.  WAROWNYM GRODEM JEST NASZ BÓG”  Skoczowskim dzwonom nadano nazwy:  WIARA, NADZIEJA, MIŁOŚĆ  i uroczyście oddano do użytku  w dniu 11.12.1960 roku i od tego dnia trójdzwięk tych dzwonów rozbrzmiewa nad skoczowską okolicą do dnia dziesiejszego.  Dawniej skoczowskie dzwony były uruchamiane  ręcznie za pomocą lin parcianych w każdą niedzielę i święta oraz przy okazji różnych kościelnych uroczystości przez  minimum dwóch dzwonników;  Również dawniej codziennie ręcznie  uruchamiano  jeden  dzwon: o godz. 6:00, 12:00, 18:00  oraz dodatkowo przez trzy dni o godz. 9:00 i 15:00 w przypadku pogrzebu. Obecnie całość jest już sterowana elektrycznie.

Władysław, Walter Orawski

.