Z rodzinami w Czechach. (48xfoto + fotoreportaż -144 zdjęcia)
Z okazji Dnia Matki, Dnia Dziecka oraz w celach integracyjnych Zarząd chóru „Gloria” postanowił zorganizować wycieczkę do Czech, na którą zaproszono wszystkich chórzystów z żonami, mężami, rodzicami, dziećmi. Przy pięknej słonecznej pogodzie oraz iście letnim dniu 31 maja 2018 przebiegała realizacja programu wycieczki. Wpierw pojechaliśmy do
ewangelickiej parafii w miejscowości Ligotka Kameralna /Kameralni Lhotka/ gdzie oczekiwał nas miejscowy proboszcz ks. Bolesław Firla. Pastor z Ligotki zapoznał nas nie tylko z historią miejscowej parafii i kościoła, ale również z obecnym życiem ludzi wiary w Czechach, gdzie po okresie stagnacji powoli odradza się wiara w Boga. Szczególną ciekawostką Ligotki jest architektura miejscowego kościoła ewangelickiego , zbudowanego w latach 1782-1783 , który posiada wiele podobieństw do kościoła Jezusowego w Cieszynie, oczywiście w pomniejszonej skali. Zbór w Ligotce razem z przynależnymi Śmiłowicami liczy około 1800 wiernych. Organizowane są nabożeństwa w języku polskim i czeskim. Ciekawostką jest również stary miejscowy przykościelny cmentarz i jego nagrobki opisujące przebieg profesji zmarłych. Tu również znajduje się miejsce pochówku byłych właścicieli wsi Iskrzyczyn k. Skoczowa, Jana Bogumiła Tschammera i jego żony Krystyny, Beatricze. Na płycie nagrobnej, która wymaga pilnej renowacji znajduje się dobrze zachowany rodowy herb właścicieli. Po dopołudniowej kawie i skonsumowaniu ciast przygotowanych przez chórzystki i podziękowaniach gospodarzom, ruszyliśmy w dalszą podróż do miejscowości Rożnóv pod Radhostem. W tej pięknej górskiej i uzdrowiskowej miejscowości zwiedziliśmy najstarsze Muzeum Architektury Ludowej w środkowej Europie obejmujące; Drewniane miasteczko, Młyńską dolinę oraz niektórym udało się jeszcze zwiedzić Wołoską wioskę. Cały obszar Skansenu jest wart zobaczenia i szczegółowego zwiedzenia. W szczególności warto zobaczyć (z przewodnikiem) Młyńska dolinę, gdzie prezentowane są oryginalne obiekty i urządzenia napędzane siłą mięśni człowieka np. tłoczenie oleju czy napędzane wodą jak; spilśnianie sukna, mielenie zboża, cięcie desek, obróbkę żelaza – kuźnia, kolarnia, powozownia etc.) Kolejną atrakcją było zwiedzanie „Drewnianego miasteczka” z kościołem i przyległym cmentarzem z ciekawymi nagrobkami m.in. skoczka narciarskiego Jirzigo Raszki, czy biegacza Emila Zatopka. Po skonsumowaniu posiłku w typowej czeskiej restauracji „Na poslenim grośi”, zmęczeni upalnym dniem, powróciliśmy do Skoczowa. Pozostały nam jednak w pamięci wspomnienia z czeskiej Ligotki oraz z Rożnova w podziwianiu obiektów starej architektury, zgromadzonych zabytkowych urządzeń świadczących o zaradności i prostego stylu życia naszych przodków. Do zobaczenia na następnych wspólnych wycieczkach i próbach chórów „Gloria” – „Dziękując Bogu wraz i sercem i ustami”
tekst + foto: WalOr. fotoreportaż Jana Chwastka – 144 zdjęcia TUTAJ